Krem czekoladowy z ciecierzycy czyli domowa nutella

Powiem tak, nie spodziewałam się, że krem czekoladowy wykonany na bazie rośliny strączkowej będzie nadawał się do zjedzenia.  Jednak zdecydowałam się na ten eksperyment kulinarny, aby zaspokoić apetyt swój i Dawidka, na coś słodkiego. Mało tego, zrobiłam niewielką porcję, z myślą że w razie czego wyrzucę. Ku mojemu zaskoczeniu, smakowało mi. Aby tylko mi, mój ośmioletni syn, z błyskiem w oku, grubo smarował chleb.  Nadaje się do kanapek, naleśników, gofrów i do wyjadania prosto ze słoika 😀

Składniki: 

  • szklanka ciecierzycy ( opcjonalnie ciecierzyca w puszcze)
  • szklanka daktyli 
  • 3-4 łyżki masła orzechowego bez soli i cukru
  • 3 łyżki kakao
Sprawa jest niezwykle prosta.

Ciecierzycę zalewamy zimną wodą, dodajemy łyżeczkę sody  i pozostawiamy w wodzie na 12 godzin. Następnie zlewamy wodę, płuczemy nasiona i ponownie zalewamy zimną wodą. Gotujemy ciecierzycę do miękkości. Jeżeli mamy ciecierzycę w puszcze, pomijamy ten krok.😀

Daktyle zalewamy szklanką gorącej wody i pozostawiamy do ostygnięcia.


Wszystkie składniki (daktyle wraz z wodą)  umieszczamy w malakserze i miksujemy na gładką masę. Jeżeli ktoś lubi bardziej słodki krem, można dosłodzić ksylitolem.

Poniżej jedna z możliwości zaserwowania: gofry z domową nutellą.
Dla zainteresowanych link do przepisu  na gofry. 



Smacznego życzy 
Insulinka w kuchni💓




Komentarze